W przyszłą sobotę (24.09.2016 r.) na torze w Pile odbędzie się V runda turnieju Nice Cup. Zawody będą jednocześnie turniejem o Puchar Starosty Pilskiego. Początek zmagań o godzinie 15:00. Po dotychczasowej rywalizacji na czele klasyfikacji Nice Cup znajduje się Michał Gruchalski z Włókniarza Częstochowa, który ma na swoim koncie 35 punktów i wyprzedza Jewgenija Kostygowa.
Paweł Przedpełski po raz kolejny zastąpi Maksyma Drabika podczas rundy FIM Speedway U21 World Championship w czeskich Pardubicach. Najlepsi juniorzy świata pojadą w Czechach 16 września, czyli dzień przed Wielkim Finałem SEC.
Tegoroczny cykl Speedway Euro Championship jest najbardziej wyrównanym odkąd zmieniła się jego formuła. W walce o złoty medal liczy się aż dziesięciu zawodników, a taka sytuacja w zawodach indywidualnych spotykana jest niezwykle rzadko. Czy niewielkie różnice pomiędzy zawodnikami sprawią, że w Rybniku kibice będą świadkami biegów dodatkowych?
17 września w Rybniku ma szansę zostać trzecim żużlowcem ze swojego kraju, który sięgnie po tytuł Indywidualnego Mistrza Europy, choć jeszcze rok temu w tej rywalizacji zajął 11. miejsce. Teraz do lidera cyklu traci tylko dwa punkty i marzy o zwycięstwie.
W minionym tygodniu organizator cyklu Speedway Euro Championship – firma One Sport, wspólnie ze Śląskiem Świętochłowice, zorganizowała piknik #Letsmakespeedway, mający na celu promocję wielkiego finału SEC, a także popularyzację żużla na „Skałce”.
W najnowszym „Tygodniku Żużlowym” (nr 38) polecamy między innymi:
Eko-Dir Włókniarz pewnie pokonał Polonię. Bonusa nie zdobył, ale satysfakcja jest. Dobrze pojechali Sebastian Ułamek i Daniel Jeleniewski, którzy niedawno przepraszali za słabą jazdę z Orłem i zapowiadali, że postarają się szybko zrehabilitować.
Niesamowicie męczyła się Polonia w Rawiczu. W zasadzie dopiero w 14. biegu bydgoszczanie zapewnili sobie zwycięstwo.
Wydawało się, że Krosno wygra za trzy, ale tak się nie stało. Jeśli Polonia Bydgoszcz wygra w Rawiczu to ona, a nie KSM, utrzyma się w Nice PLŻ.
Mecz bez historii. Goście pojechali składem oszczędnościowym, więc Orzeł wygrał wysoko i zgarnął punkt bonusowy. W końcówce spotkania liderzy łodzian oddali po jednym biegu Michałowi Piosickiemu.