Zmarzlik wygrał Grand Prix Chorwacji w Gorican!

To była wymarzona inauguracja Grand Prix dla Bartosza Zmarzlika. Aktualny mistrz świata rozpoczął zmagania w cyklu od wygranej w Gorican. Drugi w GP Chorwacji był Robert Lambert, a na najniższym stopniu podium stanął Fredrik Lindgren. Patryk Dudek i Maciej Janowski nie awansowali do półfinałów.

Sobotnie zawody rozpoczęły się z opóźnieniem ze względu na opady deszczu. Organizatorzy musieli włożyć wiele pracy, by doprowadzić tor do odpowiedniego stanu. Warunki były dość wymagające. W większości wyścigów o kolejności na mecie decydował start i rozegranie pierwszego łuku.

Bartosz Zmarzlik do półfinałów wjechał z dziesięcioma punktami. Ten dorobek mógł być bardziej okazały, gdyby nie taśma w wyścigu piątym. Trzykrotny mistrz świata startował w nim z niekorzystnego trzecia pola i zapewne chciał zrobić wszystko, by zanotować jak najlepszy moment startowy.

Duży niedosyt po fazie zasadniczej mógł odczuwać Patryk Dudek. 30 – latek pogubił się w czwartej serii startów, w której nie zdobył ani jednego punktu. To dlatego zabrakło go w półfinałach. Dodajmy, że sobotnie zawody od początku nie układały się po myśli Macieja Janowskiego, który wywalczył zaledwie 4 „oczka”.

W półfinale Bartosz Zmarzlik wybierał pole startowe jako trzeci. Przed nim robili to Brytyjczycy. Tai Woffinden nie miał najmniejszych wątpliwości i ustawił się najbliżej bandy, co po rundzie zasadniczej wydawało się zdecydowanie najkorzystniejszym rozwiązaniem. Daniel Bewley wybrał pole B, a Zmarzlik zdecydował się na kask czerwony. Polak pokazał wielką klasę i po mistrzowsku rozegrał pierwszy łuk, a następnie pewnie pomknął do mety po wygraną. Dość niespodziewanie za jego plecami linię mety minął Fredrik Lindgren, który startował z fatalnego w sobotę pola C.

W finale faworytem wydawał się Jason Doyle, który zdecydował się na jazdę spod bandy. Australijczyk wystartował znakomicie i wydawało się, że założy całą stawkę, ale w pierwszym łuku popełnił błąd i upadł na tor. Na czele momentalnie znalazł się Zmarzlik, który wygrał z ogromną przewagą. Chwilę później aktualny mistrz świata mógł świętować pierwsze zwycięstwo w tegorocznym cyklu.

Wyniki:

1. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 16 (3,t,2,3,2,3,3) – 20 pkt do klasyfukacji GP
2. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 15 (3,3,2,3,0,2,2) – 18
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 11 (0,1,2,2,3,2,1) – 16
4. Jason Doyle (Australia) – 13 (1,3,3,0,3,3,0) – 14
5. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 12 (2,3,3,2,1,1) – 12
6. Daniel Bewley (Wielka Brytania) – 10 (3,3,0,1,3,0) – 11
7. Mikkel Michelsen (Dania) – 10 (2,2,3,0,2,1) – 10
8. Martin Vaculik (Słowacja) – 8 (3,1,0,3,1,0) – 9
9. Jack Holder (Australia) – 8 (0,2,1,2,3) – 8
10. Max Fricke (Australia) – 8 (2,1,3,0,2) – 7
11. Patryk Dudek (Polska) – 7 (1,2,2,0,2) – 6
12. Anders Thomsen (Dania) – 5 (d,1,1,3,d) – 5
13. Leon Madsen (Dania) – 4 (0,2,1,1,0) – 4
14. Maciej Janowski (Polska) – 4 (2,0,u,1,1) – 3
15. Kim Nilsson (Szwecja) – 4 (1,0,1,1,1) – 2
16. Matej Zagar (Słowenia) – 3 (1,0,0,2,0) – 1
17. Nick Skorja (Słowenia) – 0 (0) – 0
18. Norbert Magosi (Węgry) – ns