Piotr Żyto wskazał trzy tory w pierwszej lidze, które w jego ocenie gwarantują najlepsze ściganie. Zachęcamy do zapoznania się z subiektywnym rankingiem byłego trenera Falubazu Zielona Góra.
– Na pewno jednym z moich typów byłaby Zielona Góra – mówi nam Piotr Żyto. – Może nie jest to taki oczywisty wybór, ale uważam, że ten tor, kiedy nie ma zbyt dużej ingerencji komisarza, można przygotować w naprawdę świetny sposób. A wtedy ściganie stoi na najwyższym możliwym poziomie. To można było zobaczyć zarówno w sezonie 2022, jak i rok wcześniej. Ostatni finał pierwszej ligi był przecież świetnym widowiskiem. Takich meczów mieliśmy jednak znacznie więcej – dodaje.
Żyto uważa również, że w rankingu najlepszych pierwszoligowych torów trudno byłoby pominąć Łódź. Mecze na tamtejszej Motoarenie od kilku lat dostarczają kibicom wielu emocji. – Tor pod względem geometrii podobny do tego w Toruniu. Zawodnicy jeżdżą blisko siebie. Jest wiele linii jazdy, bo można atakować zarówno przy krawężniku, jak i po szerokiej. Byłem tam kilka razy i za każdym razem kibice nie mogli narzekać na nudę. Meczów z dużą liczbą mijanek w Łodzi ostatnio nie brakowało – tłumaczy.
Zestawienie doświadczonego trenera zamyka Bydgoszcz. – Na tym torze niezwykle widowiskowe są akcje pod bandą. To taki znak rozpoznawczy obiektu Polonii. Jeśli nie jest twardo i nie chodzi tylko krawężnik, to dzieje się naprawdę dużo. Wtedy wyścigi w Bydgoszczy ogląda się fantastycznie. Na pewno wiele razy przekonamy się o tym także w tym roku – podsumowuje Żyto.