Nie było niespodzianki w piątkowej, ostatniej tegorocznej rundzie SGP 2 w Toruniu. Mateusz Cierniak wywalczył złoty medal. Zawodnik Motoru Lublin został najlepszym juniorem na świecie, a srebro i brąz zgarnęli Jan Kvech i triumfator z Motoareny Jakub Miśkowiak. Turniej został zdominowany przez Polaków.
Cierniak znakomicie wszedł w piątkowe zawody. Polak rozpoczął od dwóch trójek, podobnie jak Wiktor Lampart. W ścisłej czołówce byli Benajmin Basso i Mateusz Świdnicki.
W trzeciej serii status niepokonanego utrzymał Wiktor Lampart, a wpadkę zaliczył lider klasyfikacji generalnej. Ambitnie jechała Celina Liebmann, która skorzystała z taśmy Jonasa Knudsena. Niemka przez trzy okrążenia jechała przed Petrem Chlupacem, ale na ostatnim kółku zanotowała upadek. Mijanek zbyt wielu nie oglądaliśmy, ale cieszył fakt, że pierwsze cztery miejsca zajmowało trzech Polaków.
„Biało-Czerwoni” nie zawodzili. Czwarta seria to trzy triumfy Polaków – Lamparta, Miśkowiaka i Świdnickiego. W ostatnim swoim starcie w fazie zasadniczej Cierniak zapewnił sobie tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów! Zawodnik Motoru Lublin wyprzedził Krzysztofa Lewandowskiego i Jana Kvecha. Wprawdzie lepszy był Wiktor Przyjemski, ale dwa punkty wystarczyły do świętowania.
Do półfinałów dostało się aż pięciu Polaków. Lampart skończył fazę zasadniczą z kompletem punktów. W półfinale znów nie dał się pokonać, a za jego plecami znalazł się Mateusz Cierniak. Z rywalizacji odpadli Jan Kvech i Tom Brennan. W przypadku Czecha miało to ogromne znaczenie w kontekście medalu. Chwilę później do finału dołączył duet zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa, Jakub Miśkowiak i Mateusz Świdnicki. Decydująca gonitwa została całkowicie obsadzona Polakami.
W finale od startu prowadził Wiktor Lampart, a a Jakub Miśkowiak wyprzedził Mateusza Świdnickiego. Kiedy wydawało się, że Lampart będzie tego dnia niepokonany, upadek zanotował Świdnicki. Wyścig został przerwany, a zawodnik Włókniarza wykluczony.
Powtórka należała do Miśkowiaka, który założył Lamparta i pomknął po triumf i brązowy medal. Srebro IMŚJ dla Jana Kvecha. Lampart stracił krążek, ale to i tak była polska noc w Toruniu!
1. Jakub Miśkowiak – 16 (0,2,2,3,3,3,3) – 20 pkt SGP 2
2. Wiktor Lampart – 20 (3,3,3,3,3,3,2) – 18
3. Mateusz Cierniak – 13 (3,3,0,2,2,2,1) – 16
4. Mateusz Świdnicki – 13 (2,3,2,3,1,2,w) – 14
5. Benjamin Basso – 13 (2,3,2,2,3,1) – 12
6. Jan Kvech – 11 (1,2,3,3,1,1) – 11
7. Tom Brennan – 10 (3,2,1,2,2,0) – 10
8. Wiktor Przyjemski – 9 (2,1,1,2,3,0) – 9
9. Keynan Rew – 7 (0,1,3,1,2) – 8
10. Krzysztof Lewandowski – 6 (2,0,3,1,0) – 7
11. Daniel Klima – 5 (3,1,0,0,1) – 6
12. Kevin Juhl Pedersen – 5 (1,0,1,1,2) – 5
13. Petr Chlupac – 4 (1,2,1,0,0) – 4
14. Casper Henriksson – 3 (u,1,2,0,0) – 3
15. Timi Salonen – 2 (d,0,0,1,1) – 2
16. Jonas Knudsen – 0 (0,0,t,0,0) – 1
17. Celina Liebmann – 0 (u)
18. Mateusz Affelt – NS
