Polacy pojadą o kolejny złoty medal. We wtorek pierwszy finał Mistrzostw Europy Par w klasie 250cc

Zaczynamy zmagania w finale Mistrzostw Europy Par w klasie 250cc. Pierwsza z trzech finałowych rund odbędzie się już w najbliższy wtorek (25 czerwca) na torze w Gdańsku. Trener Robert Kościecha powołał trzech młodych chłopaków, którzy mają dla Polski zdobyć trzeci z rzędu złoty medal. Po zawodach nad morzem cykl przeniesie się do Krsko i Pragi.

Selekcjoner Kościecha miał trudny wybór z powołaniem trzech zawodników. Zdecydował się jednak na Maksymiliana Pawełczaka, Maksymiliana Kosterę oraz Karola Szmyda. W kolejnych rundach można dokonywać roszad. Przed rokiem najlepsi byli Biało-Czerwoni, którzy wyprzedzili drugich Duńczyków i trzecich Szwedów.

W porównaniu do zeszłorocznej rywalizacji doszło do ważnej zmiany. Tym razem wystąpi osiem drużyn zamiast dziesięciu. Turniej będzie składać się z 28 wyścigów.

– Dwa razy z rzędu zdobyliśmy złoty medal w parach, więc w tym sezonie jesteśmy nastawieni na kolejną wygraną w cyklu. Jedziemy o złoty medal – zapowiada trener Robert Kościecha.

Zapytaliśmy również szkoleniowca o powołania. – Zawsze są to trudne wybory. To młodzi chłopcy, którzy nie mają jeszcze tak stabilnej formy. Przyznam, że wybór był trudny, ale w trakcie trwania cyklu mogę zmieniać zawodników. Mogę zdradzić, że poważnie rozpatrywałem jeszcze dwóch. Na razie postawiłem na tych i mam nadzieję, że się sprawdzą. Na tę chwilę skład jest zamknięty – dodaje Kościecha.

Składy:

Niemcy:
1. Janek Konzack
2. Carlos Gennerich
17. Thies Schweer

Dania:
3. Villads Pedersen
4. Jacob Bølcho

Czechy:
5. Karel Průša
6. Petr Marek

Estonia:
7. Silvar Avi
8. August Lattik

Polska:
9. Maksymilian Pawełczak
10. Maksymilian Kostera
21. Karol Szmyd

Szwecja:
11. Leo Klasson
12. Casper Appelgren
22. Oskar Evertsson

Słowenia:
13. Sven Cerjak
14. Tilen Bračko

Wielka Brytania:
15. William Cairns
16. Cooper Rushen
24. Seth Norman

Rozpoczęcie turnieju zaplanowano na godzinę 16:00.