– Zawsze kochałem jeździć z orzełkiem na piersi – wspomina Krzysztof Kasprzak, wicemistrz świata z 2014 roku i jeden z najbardziej utytułowanych polskich żużlowców w XXI wieku. – Jestem spełniony w 97 proc. To było pięknych 27 lat. Brakujące trzy procenty, to oczywiście brak tytułu mistrza świata, którego nie zdobyłem z powodu pecha i wypadku....Read More