Dominik Kubera wygrał 75. edycję Memoriału Alfreda Smoczyka. Reprezentant Polski przypieczętował zwycięstwo w wyścigu dodatkowym, w którym pokonał Duńczyka Nicolaia Klindta. Bartosz Zmarzlik również zwyciężył. Pięciokrotny mistrz świata w mocno obsadzonym Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego pokonał inne gwiazdy Speedway Ekstraligi. Startowali także pozostali reprezentanci Polski.
Kubera w Lesznie w rundzie zasadniczej uzbierał 13 punktów, przegrywając tylko z Nicolaiem Klindtem oraz Nazarem Parnickim. Co ciekawe, cała trójka stanęła na podium. Duńczyk był drugi, a Ukrainiec trzeci (12 punktów). Członkowie kadry Rafała Dobruckiego uplasowali się na piątym (Janusz Kołodziej – 9 punktów), ósmym (Antoni Mencel – 8 punktów) i szesnastym (Mateusz Cierniak – 1 punkt).
Zmarzlik nie miał sobie równych w Gnieźnie. Wygrał fazę zasadniczą z dorobkiem 13 „oczek” (przegrał z Andrzejem Lebiediewem i Jasonem Doyle’em). Obok naszego mistrza bezpośrednią przepustkę do wyścigu finałowego wywalczył drugi Lebiediew. W decydującym wyścigu za plecami Zmarzlika linię mety minęli: drugi Artiom Łaguta, trzeci Andrzej Lebiediew, a Jason Doyle zdefektował. Miejsca kadrowiczów? Ósmy był Wiktor Przyjemski (7 punktów), a Patryk Dudek został sklasyfikowany na czternastej pozycji (5 punktów).
W sobotę w Gdańsku odbył się VII Memoriał Henryka Żyto. Najlepsza okazała się para Niels K. Iversen – Marko Lewiszyn. Na drugim stopniu podium stanęli: Daniel Kaczmarek i Krzysztof Buczkowski, a trzecią lokatę zajęli: Benjamin Basso i Krystian Pieszczek.








