Nie wiemy, co zrobi trener kadry Rafał Dobrucki. Jedno jest pewne, ten zawodnik w składzie reprezentacji na SON, to jest prawdziwy skarb. Patryk Dudek już rozbił w tym sezonie bank ze sportowymi marzeniami.
W 2017 roku został wicemistrzem świata. I choć potem stawał na podium GP i zaskakiwał w pojedynczych turniejach, to już nigdy nie powtórzył tego wyniku, a po sezonie 2023 wypadł z cyklu.
W IMP lepszy od Zmarzlika
Ten rok był obliczony na powrót. Droga nie miała być łatwa, bo Dudek uznał, że zrobi to, zostając mistrzem Europy. Wcześniej zdążył jeszcze zdobyć tytuł mistrza Polski bijąc na torze Bartosza Zmarzlika. Po dwóch turniejach zbudował taką przewagę, że nawet fenomenalna jazda Zmarzlika w ostatniej rundzie w Częstochowie nie dała mu złota.
W SEC skuteczny do końca
Tegoroczny Tauron SEC był popisem Polaka. Nawet gdy miał już złoto w garści zrobił wszystko, żeby wygrać finałową rundę w Pardubicach. Mógł już cieszyć się z awansu i tytułu, ale pokazał prawdziwy charakter, jadąc do końca o pełną pulę.
W lidze król Motoareny
W tym roku Dudek jest królem Motoareny, co jest szczególnie ważne z racji tego, że finał SON odbędzie się w Toruniu. Dudek, jak mało który zawodnik zna szybkie ścieżki na tym obiekcie. Do perfekcji opanował też rozegranie momentu startowego i pierwszego łuku. Wiadomo, że Dudek jest wychowankiem Falubazu Zielona Góra, ale można śmiało napisać, że na Motoarenie czuje się, jak u siebie w domu. A może nawet jeszcze lepiej.
Gwiazdy za plecami
Dudek wykręcił w sezonie 2025 drugą średnią w PGE Ekstralidze. Lepszy od niego okazał się tylko Zmarzlik. Dudek zdobył 194 punkty i 21 bonusów. Wygrał 43 z 91 biegów. Ze średnią 2,363 zostawił za plecami takich zawodników, jak Brady Kurtz czy Artiom Łaguta.
Sajdak w parku maszyn
Za sukcesem Dudka kryje się oczywiście przede wszystkim duża praca i talent, ale ważne jest też to, że otoczył się właściwymi ludźmi. Od blisko dwóch lat współpracuje z mechanikiem Dariuszem Sajdakiem i to zaczyna się przekładać na coraz lepsze wyniki. Sajdak ma olbrzymią wiedzę, bo kiedyś pracował z mistrzem świata Jasonem Crumpem. Teraz te jego doświadczenia pomagają Dudkowi z powrotem piąć się na szczyt. Złoto w SON byłoby dla Dudka zwieńczeniem świetnego sezonu.








