Zmarzlik wygrywa w Grudziądzu i zostaje liderem IMP

1. finał Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski w Grudziądzu zakończył się zwycięstwem Bartosza Zmarzlika, który w całych zawodach stracił tylko jeden punkt. W decydującym wyścigu pokonał Jarosława Hampela i Dominika Kuberę. Czwarty był Patryk Dudek.

Początek zawodów to duża dysproporcja pomiędzy polami startowymi. Te zewnętrzne niosły zdecydowanie bardziej niż wewnętrzne. W późniejszej fazie, to nieco się zmieniło, jednak najlepszą ścieżką była właśnie ta pod bandą. W szóstym wyścigu doszło do porywającego pojedynków dwóch kandydatów do złotego medalu IMP Bartosza Zmarzlika i Macieja Janowskiego. Obrońca tytułu wygrał z czwartego pola start, po zewnętrznej wysforował się na prowadzenie i wydawało się, że pewnie zwycięży. Maciej Janowski był jednak bardzo szybki i Zmarzlik musiał dwoić się i troić, by odeprzeć ataki kapitana Betard Sparty Wrocław.

W wyścigu 14, o dwa punkty rywalizowali Maciej Janowski i Janusz Kołodziej. Na wejściu w drugi łuk drugiego okrążenia upadł drugi z wymienionych. Po długiej analizie sędzia Remigiusz Substyk zdecydował się na wykluczenie Macieja Janowskiego, który lekko trącił przeciwnika. Powtórka to zwycięstwo Janusza Kołodziej, dzięki któremu dołączył on do czołówki.

Wyścig dający dwa miejsca w finale rozpoczął się fatalnie dla Krzysztofa Kasprzaka. Żużlowiec GKM-u po raz drugi w zawodach ruszał się na starcie i został wykluczony z powtórki. Ta dała awans Dominikowi Kuberze oraz Patrykowi Dudkowi. Pierwszy z nich idealnie rozpoczął wyścig z pola D i uciekł reszcie stawki. Kołodziej, który przysnął na rozpoczęcie barażu próbował atakować Dudka, jednak ten skutecznie się bronił. W biegu finałowym fantastycznie ruszył ze startu Hampel, ale przy prędkości Zmarzlika był on bezradny. Już pod koniec pierwszego okrążenia dwukrotny mistrz świata był na przedzie stawki. Ostatnie miejsce na podium dowiózł natomiast Kubera.

Trzeba podkreślić fenomenalną postawę Jarosława Hampela, który w rundzie zasadniczej wygrał cztery biegi, a tylko raz przyjechał ostatni, jadąc z najsłabszego pola startowego. Ewidentnie byliśmy świadkami niesamowitego odrodzenia byłego wicemistrza świata na żużlu. Po pierwszym finale Canal + Online Indywidualnych Mistrzostw Polski wiemy na pewno, że jednym z głównych faworytów do złota jest Bartosz Zmarzlik, który do 17 punktów zdobytych na torze, dorzucił jeszcze jeden za największą liczbę zwycięstw w zawodach. Z pewnością ostatniego słowa nie powiedział także Maciej Janowski, który nie zdołał awansować do biegu barażowego i zakończył zawody na 7. miejscu.

Następny finał w Krośnie, 15 sierpnia. Tam z dziką kartą wystąpi zawodnik miejscowych Cellfast Wilków Krosno, Mateusz Szczepaniak. 

Wyniki:

1. Bartosz Zmarzlik – 17 (3,3,2,3,3,3) + 1 pkt za największą liczbę zwycięstw
2. Jarosław Hampel – 14 (3,3,0,3,3,2)
3. Dominik Kubera – 13 (3,2,2,3,2,1)
4. Patryk Dudek – (0,3,3,0,3,0)
5. Janusz Kołodziej – 11 (2,0,3,3,3)
6. Krzysztof Kasprzak – 8  (2,0,3,2,1)

7. Maciej Janowski – (3,2,1,w,2)
8. Bartosz Smektała – (1,3,2,1,1)
9. Mateusz Cierniak – (1,0,3,1,1)
10. Paweł Przedpełski – (0,1,1,2,2)
11. Tobiasz Musielak – (1,1,0,2,2)
12. Kacper Woryna – (2,0,1,2,0)
13. Jakub Miśkowiak – (2,2,0,1,0)
14. Norbert Krakowiak – (0,2,1,1,1)
15. Przemysław Pawlicki – (0,1,2,w,0)
16. Grzegorz Zengota – (1,1,0,0,0)
17. Krzysztof Buczkowski – (0)
18. Mateusz Szczepaniak –