Pierwszy jest Mikkel MIchelsen, drugi Leon Madsen, trzeci Andrzej Lebiediew, ale za duńsko-łotewską trójką czai się trzech naszych reprezentantów. W Bydgoszczy może dojść do sporych przetasowań na szczycie klasyfikacji.
Kacper Woryna ma 19 punktów, Patryk Dudek 18, a Janusz Kołodziej 17. Do Michelsena tracą od 10 do 12 punktów, ale Madsena i Lebiediewa (20 i 19 punktów) mają na wyciągnięcie ręki. A warto pamiętać, że Kołodziej swój wynik osiągnął w jednej rundzie, bo w pierwszej pauzował z powodu kontuzji.
I to właśnie Kołodziej jest tym zawodnikiem, na którego występ będziemy patrzyli ze szczególną uwagą. Doświadczony żużlowiec zakończył sezon ligowy, ale kilka dni temu zaszalał w ostatniej rundzie IMP w Łodzi. Zdobył 16 punktów i wygrał wyprzedzając Bartosza Zmarzlika. Z pewnością jest Kołodziej w formie, która uprawnia go do tego, by myśleć o bardzo dobrym wyniku w Bydgoszcz. Jeśli pojedzie tak, jak w Łodzi, czy też w poprzedniej rundzie SEC w Gustrow, to zdecydowanie poprawi miejsce w klasyfikacji.
W bydgoskiej rundzie IMP wystąpi w sumie sześciu Polaków. Z dziką kartą pojedzie ostatecznie Szymon Woźniak. Miał być Wiktor Przyjemski, ale doznał kontuzji kręgosłupa w finale MIMP i musi jeszcze odpocząć przez kilka tygodni od sportu, żeby nie nabawić się poważniejszego urazu. Zamiana na Woźniaka to jednak nie jest zła zamiana. Nasz reprezentant awansował niedawno do Grand Prix 2024 i jest w niezłej formie.
TAURON Speedway Euro Championship w Bydgoszczy.
Lista startowa (9.09.2023)
1.Antonio Lindbaeck #85 (Szwecja
2. Adam Ellis #299 (Wielka Brytania)
3. Kai Huckenbeck #744 (Niemcy)
4. Mikkel Michelsen #155 (Dania)
5. Kacper Woryna #223 (Polska)
6. Janusz Kołodziej #333 (Polska)
7. Andreas Lyager #114 (Dania)
8. Leon Madsen #30 (Dania)
9. Patryk Dudek #692 (Polska)
10. Szymon Woźniak (Polska)
11. Dominik Kubera #415 (Polska)
12. Dimitri Berge #96 (Francja)
13. Andzejs Lebedevs #129 (Łotwa)
14. Vaclav Milik #225 (Czechy)
15. Jan Kvech #201 (Czechy)
16. Grzegorz Zengota #29 (Polska)
