O co chodzi? O powołanie do kadry na sezon 2024. Selekcjoner Rafał Dobrucki już układa sobie listę nazwisk i wkrótce poda je do publicznej wiadomości.

Zwyczajowo jest tak, że kadra jest podawana w drugiej połowie listopada. Wcześniej zatwierdza ją prezydium zarządu Polskiego Związku Motorowego, ale to jest formalność, bo w istocie trener kadry ma wolną rękę i stuprocentową swobodę w doborze zawodników. Zatem na dniach możemy się spodziewać ogłoszenia składu żużlowej reprezentacji Polski na sezon 2024.

Już możemy zdradzić, że na liście będzie około 12 zawodników. Nazwisk oczywiście teraz jeszcze nie podamy. Zwracamy natomiast uwagę na to, że to mniej więcej będzie taka sama liczba żużlowców, jak przed rokiem. Nie ma co prawda Drużynowego Pucharu Świata, a w Speedway Of Nations nie potrzebujmy dużej liczby zawodników, ale są inne imprezy, choćby Drużynowy Puchar Europy, gdzie ta kadra jest szersza, a my będziemy bronili złotego medalu.

Oczywiście kadra, jaką poda trener Dobrucki, to nie będzie zbiór zamknięty. W trakcie sezonu selekcjoner będzie z zawodnikami na turniejach Grand Prix, będzie też na bieżąco śledził mecze ligowe, więc drzwi do reprezentacji są dla każdego otwarte.