Reprezentant Polski Bartosz Zmarzlik ma już za sobą pierwszy trening na torze. – Wielkie dzięki dla Startu Gniezno za możliwość potrenowania po raz pierwszy w 2024 roku – napisał Zmarzlik na swoim fanpage’u.
Ten pierwszy trening był czysto rozpoznawczy. Zmarzlik rozruszał kości po długiej zimie, na nowo poczuł motocykl, znów oswoił się z mocą. Paweł Zmarzlik, brat Bartosz powiedział w rozmowie z Interią, że za około dwa tygodnie Bartosz rozpocznie testy sprzętu. Na razie przed nim jeszcze kilka takich treningów na luzie. Kolejny z nich Zmarzlik ma już zresztą za sobą, bo dziś (tj. 6 marca) pojawił się na stadionie im. Floriana Kapały w Rawiczu.
Zmarzlik w sezon będzie wchodził w ten rok bardzo spokojnie, ale już w drugiej połowie marca ta intensywność jego treningów i startów wzrośnie. Wtedy weźmie udział w sparingowym dwumeczu Orlen Oil Motoru Lublin z Arged Malesą, a także w zawodach towarzyskich: Kryterium Asów w Bydgoszczy i Memoriale im. Edwarda Jancarza w Gorzowie.
Trzymamy kciuki za to, żeby te przygotowania mistrza przebiegały zgodnie z planem. Już na początku kwietnia reprezentacja Polski jedzie w finale DME w Grudziądzu. W lecie czeka nas z kolei finał Speedway of Nations. Dla Zmarzlika ten rok będzie stał pod znakiem obrony tytułu mistrza świata.
