Oni od nas odeszli. To był smutny czas pożegnań z wielkimi mistrzami

W ciągu ostatniego roku nasza żużlowa rodzina stała się uboższa o wielkie nazwiska. Nie ma już między nami wielkiego mistrza Zenona Plecha, ale i legendy Unii Leszno Zdzisława Dobruckiego.

 

Olle Ahnstroem. Mając 98 lat, jeszcze potrafił wsiąść na motocykl i przejechać kilka kółek w trakcie mistrzostw Szwecji. W 1966 został mistrzem świata na lodzie. Zmarł w wieku 102 lat.

Zdzisław Dobrucki. Pierwszy trener obecnego selekcjonera reprezentacji Rafała Dobruckiego. Przede wszystkim jednak znakomity zawodnik. Indywidualny mistrz Polski z 1976 roku. Całą karierę związał z Unią Leszno, z którą zdobył srebro i dwa brązowe medale DMP. Jako trener zdobył z Unią cztery tytuły. Zmarł w wieku 77 lat.

Zbigniew Filipiak. Były zawodnik Falubazu Zielona Góra, z którym w ostatnim roku swojej kariery (1981) zdobył złoty medal DMP. Ma też na koncie dwa brązowe i wygrany finał Srebrnego Kasku. Przeżył 71 lat.

Jacek Gomólski. Odszedł w wieku 53 lat. Były zawodnik Startu Gniezno i Polonii Bydgoszcz. Młodzieżowy indywidualny wicemistrz Polski, brązowy medalista młodzieżowych mistrzostw Polski par klubowych. Obecnie na żużlu jeździ jego syn Kacper.

Wojciech Grodzki. Syn działacza Andrzeja Grodzkiego, żużlowy sędzia. Zmarł w wieku 54 lat po długiej chorobie. Prowadził zawody Grand Prix i wiele ważnych ekstraligowych spotkań. W 2018 wycofał się z żużla, by walczyć z chorobą. Wrócił na zawody Pucharu Europy do lat 19 w słowackiej Żarnowicy. Odszedł w grudniu 2020.

Włodzimierz Heliński. Były zawodnik Unii Leszno i Startu Gniezno. Ma na koncie trzy tytułu DMP. Przez wiele lat był znany i cenionym mechanikiem klubowym Unii. Zmarł w wieku 65 lat.

Andrzej Kowalczyk. Odszedł w wieku 59 lat. Były zawodnik Motoru Lublin, gdzie startował w latach 1981-1985.

Henryk Olszak. Legenda Falubazu Zielona Góra. Zdobył z drużyną dwa złote medale DMP i jeden brąz. Pierwszym jego sukcesem był tytuł mistrza Polski w parach zdobyty w duecie z Andrzejem Huszczą w 1979 roku. Po zakończeniu kariery pracował jako kierowca ciężarówki. Przeżył 63 lata.

Zenon Plech. Jedna z największych legend polskiego żużla. Wicemistrz świata z 1979 roku i brązowy medalista z 1973 roku. Oba medale zdobył w finałach na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Medalista DMŚ i w parach – w sumie zdobył 9 medali – 2 srebrne, 7 brązowych. Wychowanek Stali Gorzów, który potem przeniósł się do Wybrzeża Gdańsk. Pięć razy wywalczył tytuł mistrza Polski, trzy razy zdobył Złoty Kask. Jeździł w lidze brytyjskiej. Był cenionym trenerem i ekspertem. Zmarł w szpitalu w wieku 67 lat z powodu choroby nerek.

Stanisław Przybylski. Zmarł w wieku 94 lat. Były zawodnik Unii Leszno, przyjaciel Alfreda Smoczyka. Dwa razy zdobył tytuł DMP, był też cenionym mechanikiem.

Kamil Pulczyński. Były zawodnik Unibaksu Toruń zmarł w wieku 28 lat z powodu zawału serca. Z Unibaksem zdobywał medale DMP, w tym złoty. Jego śmierć w młodym wieku była szokiem dla środowiska.

Andrzej Rybka. Zginął tragicznie w wypadku drogowym. Został śmiertelnie potrącony przez dwa samochody. Jeździł w Stali Rzeszów, z którą zdobył brązowy medal DMP. Był też zawodnikiem ŻKS-u Krosno. Przeżył 40 lat.

Sebastian Trumiński. Były zawodnik klubów z Lublina, Opola, Warszawy i Gdańska. W 2013 przeprowadził się do Szwecji, gdzie prowadził firmę zajmującą się dystrybucją sprzętu żużlowego. Zmarł w wieku 41 lat.